Czy muszę tam być, gdy mój ps jest odkładany?

0 Comments

Krótka odpowiedź, nie. Długa odpowiedź, sprawdzona.

Josh, a także straciłem dwa zwierzęta tego samego dnia. On tak samo oboje tam był, gdy zmarł nasz koci, a także nasz psie as, choć nie dokładnie tak, jak się tego spodziewaliśmy.

Zawsze wierzyłem, że ostatecznie będę musiał podjąć przerażającą decyzję, kiedy odłożyć Ace. „Czy to naprawdę czas? Czy robię to, co najlepsze? Czy on ból? ”

Zakładałem również, że będę miał ostatni „wyjątkowy dzień” z Ace, zanim umarł. Zrobiłem to z moim starszym piekiem Foster o imieniu Dora. Doszedłem do wniosku, że Ace tak dobrze, jak poszedłem do jego preferowanego parku, bawiłem się piłką, robiłem zdjęcia, jeść stek!

Nie mogłem robić żadnych takich rzeczy. Dlatego wszyscy wymagają wielu „specjalnych dni” z naszymi zwierzętami, a także lubiani. Każda podróż do parku jest wyjątkowa. Każdy pocałunek. Każdy przytula się.

Ace nieoczekiwanie zmarł w naszej przestrzeni życiowej. Chociaż nie aż to nagle, odkąd był 12-letnim mieszanką laboratoryjną. W jednej minucie żartowałem, pieśniłem go, uderzając go tak jak ja, kiedy mówię: „Jesteś wielkim chłopcem, as!” Dwadzieścia minut później zniknął. Wierzymy, że miał zawał serca.

Mój kumpel Maren powiedział mi, że tego właśnie chciał Ace, że nie chciałby wyciągnąć „specjalnego dnia”. Uświadomiłem sobie, że ma rację.

Ace był niskim konserwacją: „Jestem tutaj, jednak nie ma wymogu napięcia nade mną”. Chciał tylko mnie uszczęśliwić. Lubił być, a także zachwycił się w każdej chwili. Codziennie był wyjątkowy dla asa.

Moja matka stwierdziła, że ​​Ace dostarczył mi ostatni prezent. Oszczędził mi tego bolesnego bólu prawie wszyscy właściciele zwierząt. “Czy już czas? Czy robię to, co najlepsze? ”

Właśnie poszliśmy z eutanazją z naszym kotem, który ten wyjątkowo dzień, a także Ace oszczędziła nas przed ponownym tym samym bólem.

Naprawdę zawsze miałem nadzieję, że Ace kiedyś umrze spokojnie w domu. Jednak nigdy nie wierzyłem, że tak się stanie.

To była straszna rzecz, aby zobaczyć, jak mój najlepszy kumpel walczył i umierał, ale w tym samym czasie był stosunkowo spokojny, nie tak różny od tego, kiedy nasz kot wywyższył swój ostatni oddech pod Eutanazją 90 minut wcześniej.

Dwie śmierci nie były tak różne, jak dobrze się cieszyłem, że jestem tam dla obu.

Dla mnie pocieszenie było widzieć, że nie doświadczyli na bardzo końcu.

Czy muszę tam być, gdy mój ps jest odkładany?

Nie. Nie musisz tam być.

Kiedy postanowiliśmy uśmiercić Beamera, weterynarz zapewnił nam długi czas samotnie z naszym kotem. Potem wrócił, a także powiedział nam bardzo wyraźnie, że jesteś bardzo mile widziany, jednak wybrałbym nie zostać, gdyby to był mój kot. Gdybyś był moimi dziećmi, zmotywowałbym cię, abyś nie został. (Jego „dzieci” mają 40 lat.)

Doceniam to, ponieważ rozumiem, że wielu właścicieli zwierząt domowych odczuwa niezwykłą presję, że „muszą” pozostać lub że nie ma wyboru.

Kumpel powiedział mi, że jej weterynarz zmusił ją do pozostania, kiedy nie faworyzowała. Jeszcze jeden kumpel skomponował dokładnie to, jak ona może tam nie być, ponieważ sprawiłaby, że tak się niepokoi, że zemdleje. Niektórzy ludzie nie mogą tam być lub po prostu nie chcą tam być, a także to jest w porządku.

Nasz weterynarz zasugerował, że być może nasz kot nie chciałby nas tam. Powiedział na przykład, gdybym chodził na leczenie chirurgiczne, nie chciałbym, aby całe moje gospodarstwo domowe było tam, aby zobaczyć mnie „zaczął”. To byłoby niezręczne. Nie jest to dokładnie tak samo jak umierające, jednak zrozumiałem, co miał na myśli.

Uważam, że zależy to od zwierzaka, a także od okoliczności.

Odkryłem, że zarówno Beamer, jak i Ace zaczęli się od nas oderwać, gdy umierali.

Belarer w ostatnie popołudnie

Beamer był chory przez cały tydzień, a także pogorszył się, tym bardziej próbował się zrealizować. Tego ostatniego dnia próbował odkryć fajny, spokojny obszar na podłodze. Przyciągnęliśmy go do przytulania, jednak chciał być sam. Zazwyczaj był rodzajem kotów, który lubił się odbywać!

Nasz drugi zwiadowca, który zazwyczaj był po stronie Beamera, również zapewniał swojemu najlepszemu przyjacielowi trochę miejsca. Zapewniał obszar Beamer od około miesiąca, tylko ja jeszcze nie zdawałem sobie z tego sprawy.

Kiedy Ace umierał, wstał, a także poszedł do odległego rogu pokoju, tak daleko od nas w małej przestrzeni. Nie przyszedł tak bardzo, jak ja powiedzieć mi, że coś jest nie tak, odszedł ode mnie.

To jest, jak sądzę, to, co robią zwierzęta.

Myślę, że nasz weterynarz próbował oszczędzić nam pamięci oglądania naszego kotów. JestemPewnie, że niektórzy ludzie reagują w histerii, aby zobaczyć coś takiego. Mogę tylko wyobrazić sobie, czego weterynarze doświadczają z dnia na dzień, w radzeniu sobie z wszelkiego rodzaju ludzkimi emocjami.

Więc nasz weterynarz wyszedł z przestrzeni, aby zapewnić nam minutę, aby podjąć własną decyzję. Już zrozumiałem, że chciałem tam być, jednak podziękowałem mu za wzmocnienie wyboru. Ponieważ jest w 100% w porządku, aby tam nie być, a także ludzie wymagają tego zrozumienia.

Nasze zwierzęta rozumieją, że są kochane. To jest wiele ważnych.

Koniec nigdy nie pójdzie raczej, jak chcemy. Śmierć nie działa w ten sposób. Najlepszą rzeczą, jaką każdy rodzaj nas może zrobić dla naszych zwierząt, jest zapewnienie im najlepszego życia, jakie możemy tak długo, jak to możliwe. To nie oznacza, że ​​będzie idealny. Oznacza to, że staramy się jak najlepiej.

Chociaż nie miałem ostatniego „specjalnego dnia” z Ace, miałem to z Beamerem. Podczas gdy spędziłem dzień trzymając umierającego kota, nie rozumiałem, że to również ostatni Ace. Lubię wierzyć, że to jeszcze jeden prezent od Ace. Zapewnił Beamerowi te ostatnie, specjalne godziny.

Pocieszają mnie liczne, liczne asa Trips, a także zabrałem się do naszego preferowanego parku w ciągu ostatnich 2 lat. godziny, a także godziny, a także godziny moich czasów. Ponieważ zrozumiałem, że było to ograniczone, a także każda chwila była wyjątkowa.

Jestem na stałe wdzięczny za asa. Mój dobry, idealny chłopiec.

…………………………………

Niestety jestem praktycznie zawsze świadomy innych, którzy również rozpaczają zwierzaka. Tej wiosny wielu moich kumpli w obszarze blogowania dla zwierząt straciło również psa. Jestem niefortunny z powodu ich strat, ale zapewnia mi pocieszenie zrozumienia, że ​​nie jestem sam w moim żalu. Chociaż wszyscy doświadczamy smutku na swój własny sposób, jest to uniwersalne.

Oto kilka wiadomości od innych pisarzy blogów uhonorujących swoich psów, którzy niedawno minęli:

Ku pamięci Linusa (Puppy in Training Blog)

Pamięci Missy (K9s o kawę)

Pamięci Chester (zrobiłeś co ze swoim Weiner?)

Pamięci Emmetta (Sweet Emmett zmarł w zeszłym roku, Oh My Canine Blog)

Ku pamięci mojego młodego asa

I jest wiele innych.

Jak lubię mówić, czy nie wszyscy mamy szczęście, że mamy najlepsze psy na świecie?

W komentarzach podziel się wspomnieniem jednego ze swoich specjalnych psów.

Dziękujemy za wszystkie miłe słowa i wiadomości w ciągu ostatnich 2 miesięcy.

-Lindsay

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *