Boisz się świńskiej grypy? Nie bądź.
Nie możesz włączyć komputera, spojrzeć na gazetę, nie mówiąc już o oglądaniu telewizji bez bombardowania wiadomościami o świńskiej grypie. Słowa takie jak epidemia i pandemia stają się częścią słownictwa wszystkich. Trudno nie bać się w obliczu tego zapory retoryki wywołującej strach.
To dobry moment, aby użyć głowy i wykorzystać moc swoich myśli. Na początek nie daj się złapać w irracjonalnych obawach. przemyśleć to. Statystycznie więcej osób umiera w wypadkach samochodowych niż w epidemii, a jednak wszyscy wchodzimy do naszych samochodów każdego dnia, nie zastanawiając się nad wielkim myśleniem. Dziś mamy najlepszą opiekę medyczną, najlepszy system zdrowia publicznego i najlepsze światowe metody komunikacji w historii planety. To nie jest 1918. To jest grypa – nie czarna zaraza.
Podejmij inteligentne decyzje, które wspierają twoje samopoczucie. Każdego dnia dokonuj małych wyborów, które sumują się, aby zmienić to, jak się czujesz. Jedz zdrowiej, wykonaj więcej ćwiczeń, ogranicz cukier. Wszystkie te wybory przyczyniają się do zwiększenia układu odpornościowego. Znajdź rzeczy, które przynoszą Ci relaks – zdobądź leczenie Reiki lub masaż, weź gorącą kąpiel zapachową relaksującymi olejkami aromaterapeutycznymi, przeczytaj dobrą książkę, obejrzyj zabawny film. I oczywiście spędzaj czas ze swoimi zwierzętami! To najlepszy sposób na relaks, jaki znam.
A przede wszystkim przestań się martwić. Martwienie powoduje stres, a stres osłabia układ odpornościowy. Jednym z przykazań Reiki jest „tylko na dziś, nie będę się martwić”. Jeśli to zbyt wysokie zamówienie, spróbuj przez godzinę. Innym sposobem na zmartwienie jest przeznaczenie konkretnego czasu każdego dnia na zmartwienie – w tym czasie daj się zwariować. martw się, co chcesz. Zabierz to do najgorszego najgorszego scenariusza. Szybko zdasz sobie sprawę, jak szalona jest większość twoich zmartwień. W rzeczywistości weź wskazówkę ze swoich zwierząt – nigdy się nie martwią. Żyją w tej chwili. Kiedy żyjesz w tej chwili, nie ma miejsca na zmartwienie.
A ci z was, którzy podążali za mną przez jakiś czas, wiedzą, co powiem dalej: nie oglądaj wiadomości! Nie wypełniaj swojej energii całej tej negatywności. Masz moc wyboru, gdzie kierujesz swoją uwagę i co wpuścisz w swoje pole energetyczne. Nie musisz wkładać głowy w piasek, ale dokonaj wyboru, aby nie pozwolić, aby to, co dzieje się na świecie, wpłynęło na twoje zdrowie psychiczne i fizyczne.
Ingrid King
Może ci się spodobać również:
Czy mój kot lub pies może dostać świńską grypę?
Tylko na dziś… Nie będę się martwić
Idź na dietę informacyjną
«Naturalna kontrola pcheł i kleszczy
Bądź miły dla zwierząt Tydzień 3-9 maja »
2 komentarze na temat strachu świńskiej grypy? Nie bądź.
Ingrid mówi:
26 sierpnia 2009 o 9:52
Cieszę się, że ten artykuł pomógł nieco uspokoić twoje zmartwienia, Teresa.
Odpowiedź
Teresa Gnagie mówi:
26 sierpnia 2009 o 7:50
Dziękuję Ci ! Masz rację! Staram się w ogóle nie oglądać telewizji stresu, ale wtedy każdy, z czym mówię, brzmi: „Słyszałeś?” Mam 2 wnuków w pierwszych i 3 klasach, co chyba najbardziej mi przeszkadza. Mam przewlekłą asmę, która pogarsza się ze stresem. Bardzo dziękuję za twój e -mail, to doprowadziło mnie do rzeczywistości. Gdyby nie dla mojego kota i ludzi, którym zależy, byłbym całkowitą sprawą do orzechów! (Który bieg jest w mojej rodzinie). 🙂 Uważaj, Teresa
Odpowiedź
Zostaw odpowiedź Anuluj odpowiedź
Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. wymagane pola są zaznaczone *
Komentarz *
Nazwa *
E-mail *
Pozostawiając komentarz, zgadzasz się z gromadzeniem danych przez tę stronę internetową zgodnie z naszym
Polityka prywatności.
*
Informuj mnie o nawiązanie uwagi via e-mail. Możesz także subskrybować bez komentowania.
Δ